Ten Technologies That Will Rock 2010 wersja z polskimi napisami
January 2nd, 2010
polskie web 2.0
Koniec roku przynosi zawsze serię zestawień, podsumowań i prognoz, poza tym, że pozwala to “ustalić fokus” na trendy zachodnie (what’s hot, what’s not), to skłania do przemyśleń “a jak to będzie u nas?“, patrząc przykładowo na zestawienie Techcrunch “Ten Technologies That Will Rock 2010” odniosłem wrażenie, że “u nas” będzie to wyglądać zupełnie inaczej, może przemawia przeze mnie niezdrowy sceptycyzm i malkontenctwo, ale poniżej kilka uwag co do tych poszczególnych punktów, jeśli macie swoje przemyślenia – zapraszam do komentowania:
- The Tablet – moim zdaniem ten trend nie ma szans dojść do nas w 2010, większość tabletów (tablet Apple, tablety z Androidem) nie jest jeszcze w masowej sprzedaży; ten trend jest “najbardziej oczekiwany”, ma więc szanse rozwinąć się z pierwszymi urządzeniami na zachodzie, do nas dotrze jednak pewnie z opóźnieniem
- Geo – tego trendu w PL w ogóle nie ma, zaryzykuję stwierdzenie, że jedynie w kilku największych miastach polskich jest po kilka-kilkanaście osób, które używają aplikacji typu Gowalla, a ponieważ nie ma masy krytycznej, nie ma zabawy; geo to szerszy trend, ale nawet tak podstawowe aplikacje, które już mają swoją masę krytyczną w US u nas jeszcze nie ruszyły, musimy poczekać
- Realtime Search – w PL jedynym “Real-Timem” jest chyba Blip (nie wiem jak spinacz bo nie używam), reszta systemów Twitteropodobnych poszła jednak w kierunku mikroblogowania a nie Real-time (czyli nacisk na blogowanie); ponieważ (relatywnie) mało użytkowników używa Blipa, nie ma też tylu systemów tworzonych na jego bazie, nie ma jeszcze masy krytycznej również tutaj; nie wiem jak bardzo Google lubi blipa, ja jeszcze nie trafiłem szukając czegokolwiek na link do blipa (choć pewnie są takie); @reuptake pewnie coś może powiedzieć o tym punkcie; RealTimeCamp wydał mi się z kolei bardziej imprezą marketingową niż technologiczną
- Chrome OS – jako system dla netbooków może się szybko przyjąć, netbooki są w miarę popularne, każdy więc chętnie przejdzie na Chrome OS jak już będzie w pełni dostępny
- HTML5 – ten trend też ma szansę na szybką adaptację, bo standard zawiera wiele elementów, które trzeba było dotychczas “obrabiać w javascripcie”, ale nie warto o tym dywagować bo ten trend nie będzie zauważalny dla laików komputerowych
- Mobile video – nie wydaje mi się, aby “kamera w komórce” była jakąś wielką sprawą, nie ma co rozważać tego trendu
- Augmented Reality – bez szans – to kombinacja drogich smartfonów oraz geolokacji – trudno o masę krytyczną szybko na polskim rynku; systemy typu Yelp, na których będą (są?) nakładki AR będą działały w PL, ale mało jest tego typu aplikacji; z drugiej strony jest to trend dosyć “rozrywkowy” i “futurystyczny” – może więc załapać się na jakiś hype, trudno ocenić
- Mobile Transactions – narzędzia typu Square są ciekawe, ale mam wrażenie, że to tylko pewien krok pośredni w kierunku “telefonu jako portfela”, w PL nie będzie to miało moim zdaniem większego znaczenia, na pewno nie jakiś trend zmieniający układ sił na rynku
- Android – telefony z Androidem są trochę tańsze niż iPhone, mają też prostszą integrację z usługami Google (w PL mamy więcej użytkowników Windows – bliżej im do Google niż do Apple)
- Social CRM – to też pieśń przyszłości, choć aplikacje typu Brandometr są już krokiem w tym kierunku; tak jak pisałem powyżej, potrzebujemy jednak najpierw więcej trendu Real-time w polskim internecie
A co w takim razie będzie u nas unikalnego, ekscytującego? What will rock?
- API Naszej-Klasy – to duży temat, który może spowodować że ludzie będą mieli co robić w NK, że będzie to miejsce na aktywność społeczną a nie tylko wymianę fotek (tak, wiem uogólniam), przy okazji ciekawy stanie się trend (już nie technologiczny) Nasza-Klasa versus Facebook – Polska staje się ciekawym polem walki między szybko rosnącym Facebookiem a już nie rosnącą NK, która nie jest tak rozwinięta technologicznie jak FB
- elektroniczny papier – ruch Kolportera pod koniec roku czyli czytnik eClicto, oraz wypuszczenie międzynarodowej wersji Kindle przez Amazon powoduje, że w Polsce możemy wreszcie mieć sensowny wybór treści na urządzenia tego typu, nadchodzący rok pokaże czy rodzimi producenci treści i dystrubutorzy podejmą walkę (czytnik Merlina, Empiku, Ruchu?) czy też Kindle powoli zajmie rynek; wyobrażam sobie sytuację gdzie Kindle będzie odpowiedni dla osób, które chcą być na bieżąco z ofertą Amazon, natomiast jakiś-polski-kindle będzie liderem na rynku polskim i na nim będziemy czytać polskojęzyczne pozycje.
- finansowanie biznesów internetowych – czyli “POIG i pochodne” – nie jest to trend technologiczny (chyba że mówimy o inżynierii księgowej…) ale będzie miał wpływ na finansowanie innowacji technologicznych w Polsce; na szczęście jest coraz więcej pieniędzy na naprawdę dobre serwisy internetowe – pieniądze pompowane w polski rynek przez Unię powodują, że powstają fundusze zalążkowe, inkubatory i inne instytucje otoczenia biznesu – wierzę, że biznesy internetowe w 2010 roku będzie można łatwiej sfinansować, zrobić na lepszym poziomie niż dotychczas
Ciekaw jestem czy macie jakieś przemyślenia co do trendów w 2010 roku – co jeszcze można dodać do powyższej listy, jakie technologie zmienią internet w Polsce w 2010 roku?
17 Responses
-
-
Inaczej odczytuję Social CRM – bardziej jako aktywne budowanie relacji między osobami i społecznościami, a nie jako pasywne analizowanie statystyki wystąpienia słów które robi brandometr. Social Network Discovery będzie dobrym rozwiązaniem, jeśli wymyśli się sposób wpływania na ludzi i ich działania. Na razie tego nie ma.
Z drugiej strony Real Time Search będzie czymś niesamowitym, bo zmienia pradygmat google’a – czyli prezentowanie wyników będzie połaczeniem rozwiązań automatycznych z socialnymi. Nie mówiąc o nie wchodzeniu w linki a pokazywaniu “snapshotów” informacji. Dołączenie do tego semantyki może spowodować że będziemy mieli odpowiedzi na pytania, a nie kolejne strony do przeglądania.
-
Ze wszystkich wspomnianych technologii rzeczywistość rozszerzone ma spore szanse, ale nie w tym roku. Potrzeba minimum roku 2015 oraz dalszego rozwoju aplikacji i sprzętu.
-
Geo – ma szanse ruszyc, jesli tylko w polsce zajmie sie tym podmiot o odpowiednim zasiegu. Kto to moze byc? Oczywiscie NK, Goldenline, Nokaut i oczywiscie Allegro. Jesli jako osobny serwis nie bardzo, bo w Polsce z “duzych” nikt nie oferuje odpowiedniego API :D
Realtime search – brakuje contentu. I bedzie go brakowalo.
html5 i android – jak najbardziej.
reszte mozemy omowic za 1-2 lata ponownie. Dopisz do listy jeszcze wirusy bazujace na flashu, bo juz czas i miejsce na to :)
-
@NetManiac – też wydaje mi się, że nawet udostępnienie API może nie zatrzymać trendu wzrostu popularności FB kosztem NK – to już nawet widać w ostatnich wynikach megapanelu; zaintrygowało mnie co napisałeś o “trzymaniu się z dala od FB” – możesz rozwinąć?
-
@Jakub Połeć – tak, Brandometr to nie jest social CRM – dlatego napisałem że to pierwszy krok w tym kierunku; co do RTS – obyśmy się mogli o tym przekonać jak najszybciej
-
@Patryk – niestety przyjdzie nam poczekać, AR przedstawia realną wartość dodaną bo ułatwia orientację w terenie, bardzo to futurystyczne i “fajne”, ludzie to podchwycą, potrzebujemy tylko lepszego (i tańszego) sprzętu
-
@Marek – wirusami flashowymi mnie zaskoczyłeś… co do GEO – żaden z podmiotów, które wymieniłeś nie będzie miał jakiejś bezpośredniej korzyści z geolokacji (na bieżąco – chodzi o informację o położeniu ludzi i jak ona się zmienia), może poza NK jeśli zdoła utrzymać się w rywalizacji z FB (które wprowadza geo “lada-dzień”)
-
@Sebastian: AR przedstawia o wiele więcej aplikacji niż przedstawianie informacji, gdzie np. wyświetlane są tagi charakterystycznych miejsc. Możliwość budowania światów pozwala na optymalizację prawie każdej czynności, którą wykonuje człowiek, w każdym zawodzie. Stwarza to też problemy, szczególnie dla młodych ludzi, ale internet też był postrzegany jako problem. To jest temat na co najmniej godzinną dyskusję.
-
Zamknięte NK API miało być wprowadzone właśnie na przełomie roku, dla wybranych podmiotów. Przez taką reglamentację serwisy te mogą zaliczyć potężną dawkę ruchu, co czyni przedsięwzięcie jeszcze ciekawszym, również dla obserwatorów.
-
Sebastian, dzieki za dostrzeżenie i wymienienie BrandoMetru. Jeśli chodzi o social CRMy, których jestem jak największym zwolennikiem, to w Polsce jest to jeszcze melodia przyszłości dalszej niż 2010 rok. Polskie firmy (działy marketingu, sprzedaży, obsługi klienta, R&D) dopiero w znikomym stopniu zaczynają dostrzegać siłę social media. Z drugiej strony patrząc obiektywnie na statystyki chociażby polskich mikroblogów, trzeba też przyznać, że social media w naszym kraju to jeszcze nie mainstream. Dopóki SM nie staną się w oczach marketerów “pełnoprawnym” kanałem komunikacji z konsumentami obecnymi i potencjalnymi, sens stosowania narzędzi takich jak social CRMy będzie dla nich wątpliwy. BrandoMetr działa o poziom niżej- pomaga marketerom w ogóle dostrzec, że coś takiego jak social media istnieje i że konsumenci rozmawiają w nich o markach. Social CRM może być kolejnym krokiem.
-
@patryk – rzeczywiście możliwości “wzbogacania” rzeczywistości jest bardzo wiele, ale potrzebne są dużo mocniejsze (sprzętowe) rozwiązania niż smartfon+GPS+kamerka+kompas
@maciej – jakoś na razie cicho o tym api n-k.
-
@tomek olejnik – najważniejsze że pierwsze kroki w kierunku “oswojenia social media” zostały już zrobione i Brandometr pozwala co bardziej świadomym firmom poruszać się w tej materii
-
@Sebastian
Co do trzymania się z dala od FB – powodów jest kilka, część z nich nie ma nic wspólnego z FB :)Po pierwsze i chyba najważniejsze to od kiedy wystartowałem z http://nettigo.pl/ moje zainteresowania przeniosły się na trochę bardziej ‘fizyczne’ rzeczy niż abstrakcje jak aplikacje FB
Co do samego FB – nie podoba mi się kierunek w jakim idzie. Chodzi mi raz o sprawy z prywatnością (tak ogólnie bo to temat rzeka), a dwa o to, że to jednak wielka platforma rozrywki. Może zastąpi telewizję :), niewątpliwie jest wspaniałym narzędziem dla marketingu (targetowanie jest niezłe i sam przeprowadzałem eksperymenty z reklamami na FB i faktycznie targetowanie jest skuteczne) ale… ja nie chcę w tym brać udziału. Znajduję wiele innych ciekawszych (dla mnie) rzeczy/tematów/projektów w których mogę się wyżywać.
Trochę to ociera się wszystko o trend, który wydaje mi się w 2010 będzie w US silny, a na razie jest jakby u nas niezauważony. Post o tym już miesiąc mi się pisze :) Dobrze to ujmuje Chris Anderson (tak, ten od długiego ogona) Atoms are new bits albo inaczej – wszyscy możemy być producentami. Ale to szersza sprawa ;)
Trend ten oczywiście nie będzie dotyczył firm operujących w tradycyjnym web 2.0 (ha ha). Chodzi o to, że tak jak web 2.0 stworzył nowe nisze to niepostrzeżenie dla wielu powstają nowe nisze ale nie w czystym software ale w produkcji fizycznych przedmiotów.
Tu jest link do wystąpienia Andersona na Supernova, które przybliża zagadnienie.
-
@sebastian – miło, ze ciebie zaskoczyłem. Ale przyznaj, że wizja wirusa, który może rozprzestrzeniać się niezależnie od platformy sprzętowej (pc, mac, telefony) i systemu przy tym spojrzeniu robi się realna ? :)
A co do Geo. IMO własnie każdy z tych serwisów może mieć wiele korzyści z GEO. Pisząc o Allegro miałem na myśli grupę, w tym np. Ceneo ;) A goldenline – nie chciałbyś swojego czasu na wyjazdach jeszcze lepiej wykorzystywać na spotkania ? NK to już zupełnie nie muszę pisać dlaczego. Pamiętaj, żeby rozpatrywać korzyści użytkowników, a dopiero później serwisów.
-
API NK – it will rock. I to jest coś, co może skutecznie zrobić dla FB scianę nie do przeskoczenia w bardzo krótkim czasie. Ale szybko i otwarcie, a nie za rok i reglamentowane. Ja na Chce.to też już myślę o API FB, choć jeszcze dzisiaj, ze względu na potencjał wolałbym NK.
Elektroniczny papier – już sama nazwa jest głupia ;) Rynek elektroniczny ma co jakiś czas pewne pomysły, które szybko umierają jak tylko klienci się zorientują, że to co robią jest gorsze od tego co robili przed chwilą…
Finansowanie startupów – ostatnio walczę ze słowem “innowacje”. Bądźmy szczerzy wobec siebie i nastawmy się na finansowanie dobrych, rzemieślniczych serwisów, na wykorzystywanie sprawdzonych mechanizmów. Rewolucją byłby fundusz czy działanie świadomie wspierające tylko startupy o zasięgu globalnym, anglojęzyczne. A póki co 99% inwestycji bezpodstawnie myślę zamykamy w naszych granicah. Uważam to za błąd i dzisiaj wiem, że Chce.to od samego początku powinienem planować także globalnie. Byłbym pewnie już bogatszy :)
-
@Marek Malachowski: Jest w ogóle powód, żeby zamykać się na naszych granicach? Skoro aż 99% inwestycji się zamyka, to musi być jakiś powód.
Co do starcia FB-NK – to było do oczywiste i jak na razie sądzę, że wygra FB.
Rozwinięta platforma do tworzenia aplikacji pobije statyczną NK. Nawet jeżeli udostępnią jakieś API to ‘już po zawodach’…
Ja w FB siedziałem od kiedy udostępnili API, teraz staram się trzymać z dala od FB (ale to zupełnie inna historia). To co widzę, to że całe grupy moich ‘nietchnologicznych’ znajomych z NK pojawiło się na FB i w odróżnieniu od ciszy panującej na NK, na FB dużo robią – komentują, korzystają z aplikacji itp…
NK już chyba nie odzyska tego ‘cool factor’ jaki miała rok, dwa lata temu, a bez tego ciężko będzie walczyć…