Rewolucja w sieciach społecznych, czyli jak wyciąć pośrednika

W ostatnią sobotę 8 września, miałem przyjemność wygłosić na spotkaniu Spodek 2.0 prelekcję “Rewolucja w sieciach społecznych, czyli jak wyciąć pośrednika”. Prelekcja była rozwinięciem tematu otwartych sieci społecznych.

Sieci społeczne muszą w najbliższym czasie ułatwić użytkownikowi “posiadanie” danych o swojej sieci – zwłaszcza dotyczy to nowych graczy na rynku serwisów społecznościowych. Przez “posiadanie” rozumiem tutaj większy poziom kontroli nad danymi, lepsze zarządzanie siecią kontaktów oraz (co może wydawać się drastyczne dla dzisiejszych sieci społecznych) – łatwe
przenoszenie swoich danych i kontaktów do innych serwisów tego typu. Już obecnie istnieje na rynku mnóstwo sieci i przyłączanie się do każdej nowej jest coraz bardziej uciążliwe – nie ma bowiem możliwości wejść do nowej sieci w sposób szybki i efektywny. Otworzenie się, poprzez stosowanie otwartych standardów i umożliwienie migracji danych, jest szansą dla nowych sieci na odróżnienie się od sieci już istniejących, nadal pozostaje jednak problem jak przekonać już działające serwisy do udostępnienia danych, które już tam stworzyliśmy – w miarę jednak powstawania coraz bardziej specjalizowanych sieci społecznych
(przykładowo – związanych z podróżowaniem) użytkownicy korzystający już z innych sieci będą (miejmy nadzieję) wywierać coraz większą presję na właścicielach serwisów, domagając się udostępnienia danych na określonych zasadach.

Uczestników spotkania Spodek 2.0 (i nie tylko) zapraszam do komentowania wystąpienia – chętnie usłyszę wszelkie uwagi.

16 Responses

  1. SNFP – czy naprawdę istnieje? Kto jest zmęczony? Geekowie? Osoby, które testuję wiele serwisów? Chcą być cały czas na bieżąco z nowinkami?

    Czy zwykły “user” będzie odczuwał SNFP? danah boyd w jednym ze swoichh tekstów stwierdziła, że nie (nie pisała wtedy o SNFP). Z jej badań wynika, że młodzież czerpie frajdę z samego tworzenia profili. Jak stracą dane dostępowe do profilu, to stworzą nowy. Inny, z innymi znajomymi (bo to głównie internetowi znajomi).

    Zastanawiam się jak duży jest SNFP, bo może się okazać, że będzie podobnie jak z OpenID. Będzie można korzystać, ale nie wszędzie i nie każdy będzie chciał albo wiedział jak z tego korzystać.

    Istotne jest to jak zachowają się wielcy SN, a to oni mogą być największą przeszkodą dla rozwoju DSN, PSN etc.

    A jeżeli chodzi o SocialStream, to z tego co się orientuję to był to projekt sponsorowany przez Google. Powstał prototyp i to wszystko.
    Ostatnio zmienił się Orkut, i podobno jest w nim coś z SocialStream.

  2. @Wiktor – dzięki za tego linka – wspominałem o tym filmie na prezentacji – to było już pokazywane w mashable w połowie sierpnia – ten interfejs zrobił na mnie niesamowite wrażenie i statyczny zrzut ekranu który umieściłem w prezentacji zupełnie nie oddaje intuicyjności serwisu

    @Przemek – wydaje mi się że SNFP nie jest przypadłością jedynie geeków – brak możliwości wymiany danych (w tym danych kluczowych tj. informacji o sieci powiązań) będzie coraz bardziej uciążliwy bo pomysłów na wykorzystanie social networks jest coraz więcej. zaraz zaczną wchodzić sieci mobilne (MoSoSo – mobile social software – swoją drogą sprytny akronim :)) i sytuacja znowu da o osobie znać. Z mojej osobistej perspektywy patrząc – trudno mi było zmusić się do uzupełnienia danych w goldenline, a w profeo zrobiłem to tylko dlatego, że pomogło mi to w przygotowaniach do prelekcji :)
    tak jak piszesz – dużo będzie zależało od wielkich SN – jak oni do tego podejdą. sam rozwój facebook idzie w kierunku wzmocnienie samej platformy, pomimo że otwiera się ona na developerów.
    co do Orkut – z tego co widzę (mam tam konto, ale nie używam tej sieci) – był tam tylko redesign, dzięki czemu serwis wygląda bardziej nowocześnie, ale nie ma tam takich bajerów jak na wspomnianym przez Wiktora filmie.Dzięki za nawiązanie do Danah Boyd – przyjrzę się bliżej jej pracom, jest tego całkiem sporo :) http://www.danah.org/papers/

  3. Bardzo ciekawe opracowanie, gratuluje Sebastianie.

  4. Michał Lubasiński September 10, 2007 at 16:23

    Byłem na spodek 2.0. Muszę powiedzieć, że nie do końca byłem usatysfakcjonowany.

    Prezentacja nr.1 (System Elektronicznej Komunikacji Administracji Publicznej, przez Jarosław Kacprzak) była dosyć ciekawa, na system czekam z niecierpliwością, jest to na pewno ogromne przedsięwzięcie, które może w przyszłości okazać się bardzo użyteczne. Niestety Jarosław Kacprzak mówił dosyć cicho a na samym końcu było go bardzo słabo słychać :/ (szkoda że organizatorzy nie pomyśleli o mikrofonie).

    Prezentacja nr.2 (Od pomysłu do otwarcia. Proces tworzenia nowych serwisów internetowych na przykładzie INFOMAIL.PL, przez Paweł Kądzielawski) wydaje mi się, że była by o wiele bardziej interesująca gdyby autor skupił na technicznych aspektach powstawania INFOMAIL.PL. W moim subiektywnym odczuciu trochę przegadana.

    Prezentacja nr.3 (Rewolucja w sieciach społecznych, czyli jak wyciąć pośrednika, przez Sebastian Kwiecień) ta prezentacja według mnie, była najbardziej udaną. Interesująca i bardzo dobrze podana. Sebastian Kwiecień mówił głośno i wyraźnie (było słychać na końcu). Nie piszę tak dlatego, że jest to blog Sebastiana :), po prostu w moim przekonaniu była dobra.

    Prezentacja nr.4 (Semantic Web. Jak ułatwić sobie życie w dobie aplikacji Web 2.0, przez Adam Brodziak). Wydaje mi się, że była najsłabsza. Temat na pewno interesujący, ale chyba zbyt chaotycznie podany, ale nie chce zniechęcać autora, kolejna na pewno będzie lepsza ;)

    Podsumowując, spodek 2.0 jest bardzo ciekawą i interesującą inicjatywą, ale brakuje jej szlifu. Mam nadzieję, że każde kolejne spotkanie będzie coraz lepsze.

  5. Prezentacja nr 1 – nie zdążyłem na jej początek i ogólnie nie byłem w tym temacie, więc dla mnie wydała się mało interesująca.

    nr 2 – fajna. Mam książkę “Sztuka Rozpoczynania” Guy Kawasaki. Typowa prezentacja z przedsiębiorczości. A momentami było więcej reklamy serwisu infomail.pl niż prezentacji ;)

    nr 3 – Tak, prezentacja Sebastiana Kwietnia była najlepsza. Nie tylko dlatego, że była po prostu interesująca, ale także dlatego, że było Sebastiana słychać głośno i wyraźnie. Miał bardzo dobrze przygotowaną prezentację i slajdy były dla Nas, a nie dla niego. Ani razu także nie usłyszałem “yyyy….yyyy…” – to także skupia wzrok i ucho na prezentującym.

    nr 4 – tutaj najbardziej brakowało mikrofonu (a przecież były głośniki z tyłu… ). Prezentacja była interesująca, ale autor nie za bardzo przygotowany :)

  6. muszę napisać to po raz setny: ktoś się nie bał i kabel do mikrofonu za… sami wiecie ;) więc nie można mówić, że organizatorzy zapomnieli o mikrofonie (przecież z tyłu już czekał sprzęt). ;)

  7. […] Czytając ostatnio web20.pl trafiłem na bardzo ciekawą preznetację na temat rewolucji w sieciach społecznych […]

  8. @Sebastian:
    Lekturę tekstów Danah Boyd polecam, bo są naprawdę ciekawe.

    Jeżeli chodzi o SNFP to również uważam, że z tym jest problem, ale zastanawia mnie skala zjawiska. Ciekawi mnie też z ilu SN, korzysta “zwykły użytkownik”. (Może spotkał się ktoś z takimi badaniami?)

  9. Dziękuję wszystkim za tak pozytywne uwagi nt. mojej prezentacji – cieszę się że się podobało.

    Co do nagłośnienia – rzeczywiście to był wypadek (albo: spisek!) – nagłośnienie było przygotowane, natomiast w ostatniej chwili, z dnia na dzień, zniknął kabel do mikrofonu… nie było niestety jego backupu.

    @przemek – próbowałem zrobić małą statystykę podczas prezentacji, ale próbka nie była reprezentatywna :). trzebaby zdefiniować też co to znaczy że ktoś “używa” serwisu tego typu – ja mam konta chyba w 10 (jeśli nie więcej) sieciach, natomiast aktywnie używam linkedin, goldenline, ostatnio trochę profeo, biznes.net (też trochę), blipa (czy to SN)? no właśnie – i trzeba by też zdefiniować co to jest SN – np. samo gadu-gadu nie jest SN, ale w połączeniu z mojageneracja już jest – należałoby na pewno ściślej to zdefiniować. Generalnie ciekawy temat – to powyżej to tylko kilka wątpliwości które nasuwają się na gorąco.

  10. @sebastian:
    Hmm, to może jakieś badania użytkowników SN w Polsce? Coś na wzór badań polskiej blogosfery?

    Jeżeli chodzi o “używanie serwisu”, to ja mam na myśli aktywne korzystanie, a nie sam fakt posiadania konta.

  11. Społeczne sieci społeczne – yes, yes, yes! ;)

  12. […] W tym tygodniu ma ruszyć nowa wersja Profeo – sieci społecznościowej dla profesjonalistów. Przygotowując się do prelekcji na Spodek 2.0 miałem dobry pretekst, żeby przetestować aktualną wersję serwisu, a dzięki uprzejmości właścicieli serwisu – również rzucić okiem na przedpremierową wersję, której testy właśnie się kończą. […]

  13. Na blogu Marc’s Voice jeszcze kilka ciekawych uwag na temat czy social networking to biznes czy tylko “ficzer”.

  14. […] Web 2.0 mocno się rozwija i zdobył już wielu przeciwników Ciągłe rejestrowanie się w nowych serwisach społecznościowych doprowadziło do tego, że ktoś wpadł na pomysł aby to wszystko zebrać do kupy. Najpierw pojawił się pomysł zagregowania ciągłej potrzeby logowania we wszystkich serwisach, gdzie przecież dane są takie same i tak zrodził się Open Id, który polega na tym, że rejestruje się w jednym serwisie a wszystkie inne korzystają z niego. Podobną funkcję posiada Windows Vista, którego szczęśliwcą jestem posiadaczem (a to tylko podobno 4% ludzi na świecie na razie hehe), ale producenci nowego sprzętu wymuszają na kupujących jego zakup, gdyż nie oferują żadnej innej opcji. Mowa o Windows CardSpace , który ułatwia jeszcze bardziej korzystanie z kont na stronach internetowych nie tylko zapamiętując (jak było w poprzednich wersjach XP, że po rozpoczęciu wpisywania w formularz mamy do wyboru konta i zapamiętane hasła) ale automatycznie wypełniając pola po otwarciu strony (z możliwością istnienia kilku kont). Czasami jednak stwarza to małe problemy – ja osobiście miałem taki z bankiem, który losowo wymaga ode mnie wpisywania liter z hasła, dlatego trzeba dobrze nauczyć korzystania z tej funkcji. Innym projektem jest PeopleAggregator Networks, który ma połączyć wszystkie serwisy społecznościowe, jak np. Myspace czy Youtube razem z osobistym blogiem itp. Ale z moich testów wynika, że serwis ten nie działa jeszcze do końca prawidłowo, więc czekamy. Więcej na stronie o Web 2.0. […]

  15. […] W prezentacji “Rewolucja w sieciach społecznych” pokazywałem jak zmienia się podejście do tematu social networking. Postulat otwierania sieci społecznych był bardzo gorącym tematem tego lata (sic!). Tymczasem Michael Arrington na Techcrunch wskazuje, że droga Google będzie jednak wiodła nie w kierunku aplikacji SocialStream (jak przedstawiałem w prezentacji), a prawdopodobnie Orkut. Ostatni redesign Orkut, zatrudnienie przez Google specjalistów od sieci społecznościowych (w tym Brada Fitzpatricka, o którym wspominałem w prezentacji), a także tajne-przez-poufne spotkanie w siedzibie Google, które miało miejsce 20 września – te zdarzenia jednoznacznie zbiegają się w temacie “Google ma na celowniku temat sieci społecznych”. Wg. przecieków z tego właśnie spotkania w najbliższym czasie, a dokładnie 5 listopada Google ma udostępnić API pozwalające manipulować grafem społecznym (ang. social graph) Google – tj. danymi zawartymi w aplikacjach Google, składających się na sieć społeczną. Na pierwszy ogień (otwierania API) ma pójść Orkut oraz iGoogle, a w następnej kolejności Gmail, Google Talk (w Orkut jest już integracja z tą usługą) i stopniowo resztę aplikacji Google. Te plany zmierzają do dodania “warstwy społecznej” do wszystkich usług Google. […]